Projekt ustawy o korytarzach przesyłowych może wpłynąć na przyspieszenie realizacji niektórych inwestycji. Niestety, zawiera też regulacje, które budzą wątpliwości konstytucyjne – uważają prawnicy.
Ministerstwo Gospodarki pracuje nad projektem Ustawy o korytarzach przesyłowych, która ma wejść w życie 1 stycznia 2013 r. Niewątpliwie projektowane przepisy ułatwią inwestowanie w sieci przesyłowe, albowiem ograniczą formalności wymagane do rozpoczęcia ich budowy. Niestety projekt ustawy spotkał się również z krytyką niektórych prawników, organizacji pozarządowych oraz rzeczoznawców majątkowych, którzy zgodnie twierdzą, iż budzi on poważne wątpliwości pod kątem ich zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej.
Problem z realizacją inwestycji liniowych sygnalizowano od lat. Właściciele urządzeń przesyłowych przed realizacją nowej inwestycji muszą zmagać się z wieloma postępowaniami administracyjnymi (od decyzji środowiskowych po uzyskanie pozwolenia na budowę). Samo uzyskanie tytułu do nieruchomości, przez które przebiegają urządzenia przesyłowe wydłuża proces inwestycyjny średnio o kilka lat. Rozwiązaniem problemów ma być projektowana ustawa o korytarzach przesyłowych.
Ustanowienie korytarza przesyłowego skutkuje faktycznie wywłaszczeniem nieruchomości na rzecz właściciela urządzeń przesyłowych, który najczęściej jest podmiotem prywatnym. Zgodnie z art. 51 ust. 1 projektowanej ustawy w korytarzu przesyłowym obowiązuje m.in. zakaz wznoszenia budynków mieszkalnych oraz podejmowania czynności zmierzających do uszkodzenia linii przesyłowych. Przepisy ustawy dalece odbiegają od zasady równości wszystkich podmiotów wobec prawa, a właściciele urządzeń przesyłowych, choć realizują cele publiczne, są w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do właścicieli nieruchomości, którzy utracą uprawnienia wynikające z konstytucyjnie chronionego prawa własności.
Zgodnie z art. 21 ust. 2 Konstytucji RP wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Tymczasem rozdział 8 projektowanej ustawy przewiduje odszkodowania dla właścicieli nieruchomości oderwane od ich wartości rynkowej. Wysokość odszkodowania określi urzędnik według urzędowych tabel. Projektowane przepisy mogą zatem naruszać konstytucyjną zasadę słusznego odszkodowania.
Uzyskanie odszkodowania wyłącza inne roszczenia właściciela nieruchomości (art. 65 ustawy). Przykładowo, właściciel traci roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości za dziesięć nieprzedawnionych lat wstecz. Ingerencja prawa administracyjnego w stosunki cywilnoprawne stanowi przykład działania prawa wstecz. Ustawodawca de facto legalizuje bezprawnie posadowione urządzenia przesyłowe w przeszłości przez przedsiębiorstwa państwowe z pogwałceniem podstawowych zasad prawa.
Wątpliwości budzi też procedura ustanawiania korytarzy przesyłowych. Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o wszczęciu postępowania organ zawiadamia właściciela lub użytkownika wieczystego na adres wskazany w ewidencji gruntów i budynków. W praktyce dane te nie zawsze są aktualizowane, zatem właściciel nieruchomości może nie mieć wiedzy o toczącym się postępowaniu. Nałożony, przez art. 29 ust. 2 ustawy na odwołującego się od decyzji o ustanowieniu korytarza przesyłowego, obowiązek konkretyzowania zarzutów oraz wskazania dowodów uzasadniających żądanie odbiega od ogólnych zasad postępowania administracyjnego i utrudnia wniesienie odwołania.
Daleko idące ograniczenia przewiduje także art. 34 ustawy, który dopuszcza możliwość żądania przez sąd administracyjny uiszczenia kaucji w wysokości do 5.000 zł, jeżeli osoba fizyczna zaskarży do sądu administracyjnego decyzję o ustanowieniu korytarza przesyłowego i zażąda wstrzymania jej wykonania. Dla innych podmiotów niż osoba fizyczna kaucja wynosić będzie od 5.000 do 50.000 zł, co dla niektórych podmiotów (np. organizacji ekologicznych) może być progiem nie do przejścia.
Projektowana ustawa stawia pod znakiem zapytania sens utrzymywania służebności przesyłu uregulowanej w kodeksie cywilnym (art. 3051 – art. 3054 k.c.). Zgodnie z art. 49 ust. 1 projektowanej ustawy z dniem, w którym decyzja o ustanowieniu korytarza przesyłowego lub decyzji o określeniu korytarza przesyłowego stała się ostateczna nieruchomości zostają obciążone służebnością przesyłu na rzecz przedsiębiorcy. Nie wiadomo jednak co począć z toczącymi się postępowaniami sądowymi o ustanowienie służebności przesyłu. Zgodnie z art. 33 ust. 1 projektowanej ustawy do postępowań o wydawanie decyzji o ustanowieniu korytarza przesyłowego lub o określeniu korytarza przesyłowego lub decyzji o lokalizacji urządzenia przesyłowego w korytarzu przesyłowym nie stosuje się przepisów kodeksu postępowania administracyjnego w przedmiocie zawieszenia postępowania (art. 97 § 1 pkt 1 – 3 k.p.a.).
Projekt ustawy zawiera wiele pożytecznych zapisów wpływających na przyspieszenie realizacji inwestycji urządzeń przesyłowych. Niestety zawiera on również takie zapisy, które mogą okazać się niezgodne z ustawą zasadniczą. Kierując się zasadą zaufania obywateli do państwa, pewności obrotu prawnego oraz demokratycznego państwa prawa należy ponownie pochylić się nad przepisami projektowanej ustawy.
Autorzy:
adw. Jerzy Krotoski
apl. adw. Szymon Kołodziejczyk
poznańska Kancelaria Krotoski Adwokaci
źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757643,956398-Korytarze-przesylowe--czy-tedy-droga-.html