W dzisiejszym wydaniu Pulsu Biznesu opisane zostało wygrane przez nas postępowanie sądowe, które prowadziliśmy przeciwko nieuczciwemu pośrednikowi nieruchomości, działającemu na dwa fronty.
"Sąd przeanalizował przy okazji często spotykaną na rynku sytuację, kiedy pośrednik faktycznie reprezentuje obie strony transakcji. Przyznał, że z zasady pośrednik może tak działać, pod warunkiem że będzie szczególnie zwracał uwagę, aby nie naruszyć interesu żadnej ze stron.
— W tym przypadku pośrednik znalazł się w sytuacji otwartego konfliktu interesów, skupiając się na tym, żeby jak najwięcej zarobić ze szkodą dla klienta, którego reprezentował. Wyrok sądu potwierdził, że choć po deregulacjinie ma szczegółowych reguł wykonywania zawodu pośredników, to ta odpowiedzialność wynika z ogólnych reguł kodeksu cywilnego, zaufania stron i podstawowych zasad wykonywania zobowiązań — mówi Jakub Arczyński, adwokat w kancelarii M. Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni."
Artykuł ukazał się w Pulsie Biznesu.