Bezprawne wykorzystanie przez pracowników poufnych informacji przedsiębiorstwa, takich jak bazy danych osobowych kontrahentów, to coraz częściej spotkana praktyka na rynku. Na szczęście przepisy prawa chronią przedsiębiorców i pozwalają im zabezpieczyć swój interes.
Kancelaria w zeszłym miesiącu pomagała prawnie przedsiębiorcy, którego pilnie strzeżona baza danych osobowych kontrahentów została wykradziona. Tego typu informacje są dobrem o wymiernej wartości ekonomicznej na wolnym rynku, gdyż pozwalają skierować swoją ofertę do adresatów, którzy mogą być potencjalnie nią zainteresowani. W tym konkretnym przypadku złodziejem bazy okazał się były pracownik, który szukając nowego zatrudnienia jako swój atut, wskazał nowemu pracodawcy wykradzioną bazę danych. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z grożącej odpowiedzialności karnej, jaka związana jest z przyjęciem i korzystaniem z tego typu informacji. Działanie takie jest zaliczane do czynów nieuczciwej konkurencji i jako godzące w tajemnicę gospodarczą, jest zabronione. Jednakże nie musi dotyczyć wyłącznie informacji adresowych, tylko wszelkiego rodzaju informacji, z którymi styka się pracownik. Przepisy przyznają wtedy ochronę pokrzywdzonemu przedsiębiorcy.
Po pierwsze bezprawne wykorzystanie informacji, z którymi pracownik zapoznał się w związku z pełnioną funkcją zawodową, jest surowo zabronione przez Kodeks karny, a dokładnie przez znajdujący się w nim art. 266. Osobie, która ujawni, bądź wykorzysta takie informacje, może grozić nawet kara do 2 lat pozbawienia wolności. Również ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zabrania wspomnianych praktyk. Bezprawne działanie pracownika może przybrać różną postać, m.in. pozyskania informacji dla innego przedsiębiorcy, ale również w celu skorzystania z niej we własnej działalności gospodarczej. Osobno odpowiedzialność ponosi wtedy pracownik wykradający informację, a osobno przedsiębiorca, który skorzysta z nieuczciwie pozyskanej informacji. Z jaką karą może się spotkać? W zależności od ciążącego na pracowniku obowiązku zachowania w tajemnicy informacji przedsiębiorstwa, czy też poniesionej przez pracodawcę szkodzie, sprawca może liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub nawet jej pozbawienia do lat dwóch.
Na szczęście istnieją stosunkowo proste sposoby zabezpieczenia swojego interesu przez przedsiębiorcę. Podpisując umowę o pracę z nowo przyjętym pracownikiem, należy zawsze pamiętać o zawarciu z nim dodatkowej umowy. Najczęściej w praktyce mamy do czynienia z oświadczeniami o obowiązku zachowania w tajemnicy i nieujawnianiu wszelkich informacji, z którymi pracownik zapoznał się świadcząc pracę oraz o zakazie konkurencji. Podpisanie takiego oświadczenia może stanowić bardzo przydatny dowód, jeżeli doszłoby do sporu przed sądem. Pracodawca musi liczyć się z tym, że to na nim będzie ciążył obowiązek wykazania, że pracownik wykorzystał informacje niejawne, a on poniósł z tego powodu szkodę majątkową.
O fakcie popełnienia przestępstwa najlepiej jak najszybciej powiadomić Policję lub Prokuraturę. Im dłużej pracodawca będzie z tym zwlekał, tym jego szkoda może być większa, a skutki trudniejsze do usunięcia. Również jego aktywna rola jako pokrzywdzonego w toczącym się dochodzeniu jest istotna. Może on przystąpić do postępowania i składać wszelkie wnioski dowodowe. W końcu pokrzywdzony posiada największą wiedzę na temat rodzaju wykorzystanych informacji i swoją aktywną postawą znacznie ułatwi i przyśpieszy toczące się postępowanie.
Uczciwa i wolna konkurencja pomiędzy przedsiębiorcami stanowi bardzo istotny element w gospodarce wolnorynkowej. Korzystają na niej również konsumenci, którym zależy na uzyskaniu jak najlepszego produktu na rynku. Różnorodność ofert oraz zdrowa konkurencja pomiędzy firmami to podstawa prawidłowo funkcjonującej gospodarki. Wskazane jest, aby każde działanie pozostawało w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa i nie naruszało interesów konkurenta. Dlatego w wypadku przekroczenia prawa, poszkodowany przedsiębiorca powinien świadomie korzystać z przysługującym mu uprawnień i dochodzić naprawienia poniesionej szkody.
adwokat Jerzy Krotoski
Biuletyn Wielkopolskiego Klubu Kapitału. Czerwiec 2013 r.