To pokłosie podjętej w dniu 2 lutego br. uchwały siedmioosobowego składu Sądu Najwyższego, która kończy spór o dopuszczalność tzw. prokury łącznej niewłaściwej.
W praktyce często można było spotkać, akceptowane przez niektóre sądy rejestrowe, możliwość działania tylko łącznie przez prokurenta i członka zarządu. Taka prokura była wśród przedsiębiorców przydatna w szczególności wobec np. choroby członka dwuosobowego zarządu.
Pojawiały się jednak liczne głosy, że takie rozwiązanie jest sprzeczne z istotą prokury, bowiem prokurent działa za zarząd, a nie łączni z nim. Z takiego założenia wyszedł również Sąd Najwyższy i uznał możliwość działania przez prokurenta tylko łącznie z członkiem zarządu za niedopuszczalną.