Od 1 stycznia 2020 r. obowiązują kary za niezgłoszenie do starosty zakupu/sprzedaży auta krajowego (art. 78 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym) oraz niezarejestrowanie pojazdu używanego sprowadzonego z państwa należącego do UE (art. 71 ust. 7 Prawa o ruchu drogowym), od 200 zł do 1000 zł. Do momentu wystąpienia pandemii było 30 dni na uniknięcie kary i wykonanie obowiązków administracyjnych. Już wtedy skutki nowych regulacji odczuły zarówno komisy, jak i dealerzy sprowadzający auta używane. Przywożąc do kraju auto „z drugiej ręki” musieli bowiem dokonać rejestracji w ciągu 30 dni od sprowadzenia pod groźbą wspomnianej wyżej kary pieniężnej. Ustawodawca w art. 31 i ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wydłużył terminy określone w art. 71 ust. 7 i art. 78 ust. 2 pkt 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym do 180 dni.
Przywołany przepis został sformułowany jednak bardzo dwuznacznie, co budzi nie tylko wątpliwości interpretacyjne, ale przede wszystkim w stosowaniu go przez Wydziały Komunikacyjne w poszczególnych miastach w Polsce. Po pierwsze na stronie tychże wydziałów brak jakiejkolwiek informacji o zmianie terminu, który ma zastosowanie do końca 2020 r., druki nie uległy zmianie, a nawet na portalu gov.pl brak wzmianki w tym zakresie dla obywateli.
O ile ustęp pierwszy wskazuje, że w okresie od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (tj. od dnia 31 marca 2020 r.) do dnia 31 grudnia 2020 r. wydłuża się te terminy do 180 dni, to już ustęp drugi opisujący do jakich pojazdów ma to zastosowanie jest co najmniej wątpliwy.
Przedłużone terminy dotyczą pojazdów używanych sprowadzonych z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej „nie później niż 30 dni przed dniem wejścia w życie tej ustawy”. Powyższe oznacza i należy to rozumieć w ten sposób, że nie mogą to być pojazdy które zostały sprowadzone ponad 30 dni wstecz od 31 marca br. Zatem zapis ten jest poprawny, chociaż czytając można odnieść wrażenie, że powinno być „ nie wcześniej niż 30 dni”. Podobnie w przypadku punktu 2, w który ma zastosowanie do pojazdu zarejestrowanego nabytego lub zbytego nie później niż 30 dni przed dniem wejścia w życie ww. ustawy.
Wydłużenie terminu z 30 do 180 dni to bardzo dobry pomysł, ale niestety nie można go zrealizować w całości przez internet. O ile zgłoszenie zakupu/zbycia tak, to rejestracja wymaga osobistego stawiennictwa. Dodatkowe trudności formalne odstraszają nie tylko w przypadku pojazdów używanych, ale również tych nowych, kiedy klienci kupują samochody w salonie.
Artykuł ukazał się 1 czerwca 2020 r. na stronie Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.