Sprawa sądowa trwała prawie 13 lat.
Pierwotny wniosek został złożony do sądu w sierpniu 2011 r.
Przez lata w sprawie wystąpiły liczne problemy i nietypowe okoliczności, które nie przeszkodziły jednak zakończyć sprawę z sukcesem.
- Wielokrotnie zmieniali się współwłaściciele nieruchomości – na skutek różnych zdarzeń, zarówno sprzedaży udziałów jaki i z przyczyn losowych.
- Początkowo było niewiele elementów spornych miedzy współwłaścicielami ale z czasem oraz zmianą uczestników ilość elementów konfliktowych się zwiększała.
- Powstały i narastały konflikty dotyczące wzajemnych rozliczeń współwłaścicieli z tytułu nakładów i pożytków.
- Spór eskalował i przeniósł się też na bieżące zarządzenia nieruchomością – konieczne było ustanowienie zarządcy sądowego.
- Aby doprowadzić do zniesienia współwłasności uczestnicy musieli formalnie połączyć 2 odrębne nieruchomości w jedną księgę wieczystą.
- W sprawie było powołanych łącznie 4 biegłych do sporządzenia inwentaryzacji budynku i samodzielnych lokali.
- Jeden z biegłych przez ponad 3 lata bezskutecznie poprawiał błędny wskazywane przez Strony w jego opracowanych.
- Ostatecznie sąd był zmuszony powołać nowego biegłego, który ostatecznie podołał zadaniu – chociaż nie obyło się bez błędów i kilkakrotnych korekt opinii.
- Dzięki zaangażowaniu stron i ich pełnomocników finalnie udało się wypracować kompromis i znieść współwłasność ani zgodny wniosek stron.
- Uczestnicy nie musieli dzięki temu ponosić dodatkowych kosztów wyceny wartości nieruchomości.