Przychód ze służebności przesyłu jest zwolniony z PIT – uznał minister finansów w interpretacji ogólnej, zmieniając swoje wcześniejsze stanowisko.
Wydana 21 maja interpretacja oznacza w praktyce, że właściciel gruntu, który otrzymuje wynagrodzenie za przeprowadzenie przez swój grunt linii elektrycznej czy rurociągu, nie musi płacić podatku dochodowego. Jest to sytuacja korzystania z tzw. służebności przesyłu, której nie przewiduje wprost art. 21 ust. 1 pkt 120 lit. a ustawy o PIT dotyczący podobnych sytuacji. Jest w nim mowa o „służebności gruntowej", ale nie ma ani słowa o służebności przesyłu, czyli instytucji prawnej wprowadzonej obowiązującą od 2 sierpnia 2008 r. stosowną nowelizacją kodeksu cywilnego (a konkretnie jego art. 305[1] i następnymi) (numer interpretacji: DD3/033/126/CRS/ 14/RD-46264/14).
Najkrócej mówiąc – kodeks już od 2008 r. przewidywał szczególną formę służebności gruntowej związaną z budową infrastruktury przesyłowej, a w ustawie o PIT wciąż była mowa ogólnie o „służebności gruntowej". Pozwoliło to władzom skarbowym na zachowawczą, literalną interpretację przepisu, odmawiającą zwolnienia z PIT przychodów ze służebności przesyłu. W ten właśnie sposób wypowiedział się minister finansów w wydanej 10 lipca 2013 r. interpretacji ogólnej (nr DD3/033/101/CRS/13/RWPD-48186/RD-70022/13).
Po stronie podatników wielokrotnie jednak stawał Naczelny Sąd Administracyjny, który stwierdził, że nowe przepisy kodeksu cywilnego o służebności przesyłu mają ten sam cel co poprzednie przepisy o służebności gruntowej. Dlatego nie można przypisywać ustawodawcy chęci eliminacji zwolnienia podatkowego ze wspomnianego przepisu ustawy o PIT.
Przypomnijmy, że mimo stanowiska sądów administracyjnych, w tym wyroku NSA z 26 listopada 2013 r. (sygn. II FSK 3050/11), izby skarbowe usilnie odmawiały uznania przedstawionej w orzeczeniu argumentacji. W szczególności po serii licznych orzeczeń sądowych Minister Finansów postanowił jednak zmienić nieprawidłową praktykę podległych izb skarbowych.